Jak się dzisiaj czujesz?
Masz inspirujące myśli, dobre nastawienie i energię do działania?
A może jest to kolejny dzień z serii:
znowu to samo, czas mi się rozłazi, już popołudnie…
miało być inaczej, przecież chciałam… ale, znowu nie wyszło…
Te same myśli, te same emocje i ciągle te same problemy…
Zaliczasz kolejny dzień świstaka z nadzieją, że po raz ostatni…
I myślisz sobie- ale już jutro naprawdę będzie inaczej…
Sorry, muszę Cię rozczarować – NIE BĘDZIE!
Znam to miejsce, wiem jak tam jest.
I wiem też, że bez podjęcia decyzji, obrania kierunku i gotowości na zmiany nic się nie zmieni.
Kiedyś sama tak miałam, „obwiniałam” też cały świat za moją sytuację.
Oj bolało, kiedy trzeba było przyjąć odpowiedzialność za swoje kreacje. Ale to była jedyna możliwość, aby prawda o mnie samej utorowała dalszą drogę zmiany.
Przyjęcie odpowiedzialności może nie jest łatwe i wygodne. Jednak ogromnie wyzwalające i daje potężną moc – moc świadomego tworzenia życia w zgodzie ze swoim sercem. W ramach Praw Wszechświata wszystko zależy od nas i możemy realizować nasze pragnienia.
Nie dostajemy tego, czego chcemy – dostajemy to, kim jesteśmy.
Kiedy na głębokim poziomie nie tylko zrozumiałam tę prawdę, ale też zmieniłam siebie – zmieniło się moje życie. Wzięłam odpowiedzialność za swoją rzeczywistość i swoje kreacje. Ale nie zawsze tak było… Był czas, że moje dni były podobne jeden do drugiego… Te same myśli, te same emocje, te same działania…
To było bardzo frustrujące, wkurzające i doprowadzało mnie do złości na samą siebie. Bardzo chciałam zmiany, miałam wiedzę i narzędzia, a jednak w pewnym momencie doszłam do ściany i stanęłam w miejscu. A raczej „rozbiłam” sobie głowę o tę przysłowiową ścianę 😅.
Moja decyzja, chęć zmiany i moja determinacja były tym pierwszym krokiem , który sprawił, że nie tylko wyszłam z miejsca utknięcia, ale spełniam się robiąc to, co kocham.
To mnie pchnęło, bo oczywiście “robota” wewnętrzna sama się nie zrobiła. Pierwszy krok jest niezbędny, żeby zrobić kolejne. Wiem też, że zmiana jest tak samo możliwa dla Ciebie, jak dla mnie. Skoro ja mogłam – Ty też możesz!
Być może właśnie teraz jest taki moment w Twoim życiu, gdzie za jasną anielkę nie możesz zrobić kroku do przodu.
- Bardzo chcesz zmiany, ale nie możesz ruszyć z miejsca.
- Głęboko w sercu czujesz, że może być inaczej, lepiej…
- Ale nie wiesz od czego zacząć i czujesz się z tym cholernie źle.
I to jest najlepszy moment, aby podjąć nieodwołalną decyzję o własnej zmianie.
To jest najważniejsza umowa – umowa samej ze sobą.
PODEJMIJ DECYZJĘ O ZMIANIE, WYBIERZ KIRUNEK I RUSZ Z TYM ŻYCIEM!
Życie nie zaczeka – albo porwie Cię jego nurt i nie będziesz wiedziała, gdzie Cię zaniesie.
Albo to TY przejmiesz stery i świadomie pokierujesz, gdzie chcesz płynąć.
TERAZ jest najlepszym momentem na podjęcie decyzji!
Ego będzie szukało wymówek, za późno, za wcześnie, jak się przeprowadzę, wyjdę za mąż, muszę się jeszcze dokształcić, kiedy dzieci „wyjdą z domu”, za młoda, za stara, może na wiosnę, albo za dwa lata… Uzależniamy jakość naszego życia od czynników zewnętrznych.
Tak naprawdę nasza chęć do działania, nasza gotowość na zmiany i dobre nastawienie nie zależą od czynników zewnętrznych. Wszystko zależy od nas, od myśli, od emocji, jakie sobie dajemy.
Myśli pozytywne “produkują” emocje, które dają wyższe wibracje i dobre nastawienie. Kiedy odczuwamy wdzięczność, spokój i radość, nasza energia wzrasta. Myśli negatywne powodują, że zaczniemy odczuwać frustrację, lęk, złość, i nasze nastawienie “leży i kwiczy”.
REZULTATEM, jakie myśli wybierzemy, są nasze działania.
Myśli pozytywne inspirują do zmiany, do działań przynoszących rezultaty, jakich chcemy, ponieważ nasza energia jest na odpowiedniej częstotliwości. Przyciągamy wtedy również sytuacje i ludzi, którzy sprawią, że droga do naszych pragnień jest coraz łatwiejsza. A my czujemy się dobrze ze sobą.
Kiedy nasze wibracje są na niskim poziomie, bo wymyślamy czarne scenariusze, boimy się, czy martwimy się, to na bank możemy być pewni, że nasz dzień nie będzie specjalnie udany. Dostaniemy dokładnie to, o czym myślimy, a rezultaty na pewno nie będą nam się podobać.
ZAWSZE MAMY WYBÓR:
- możemy tkwić w tej “komfortowej – niekomfortowej” dziurze przez kolejne miesiące, czy lata.
- albo podjąć decyzję – i nadać życiu nową jakość, realizując swoje cele i marzenia.
Ja powiem Ci jedno z własnego doświadczenia.
Rusz z tym życiem i idź po swoje pragnienia!
Życie ma datę przydatności więc nie warto czekać, że “samo się ułoży”.
A jeśli czujesz, że chcesz ruszyć z miejsca i potrzebujesz wsparcia w swojej zmianie, jestem tu dla Ciebie.
16 tygodniowy indywidualny proces transformacji klik >
Umów się na bezpłatną rozmowę – sprawdzimy wspólnie, czy jest nam po drodze. 😊
Napisz na mail: kwantowazmiana@gmail.com albo kliknij w zakładkę KONTAKT i wyślij wiadomość.
Pozdrawiam z serca. ❤ Małgorzata
