Wewnętrzne Dziecko czeka na Ciebie, abyś się nim zaopiekowała. Ta mała Kasia, Ania czy Magda czeka, aż ją przytulisz i powiesz, że ją kochasz.
Wewnętrzne Dziecko, to ta część nas, która uosabia wszystko, co jest związane z radością życia, witalnością, spełnieniem, kreatywnością, abstrakcyjnym myśleniem i zabawą. Niezależnie, czy masz 20 lat, czy 101 każda z nas ma w sobie wewnętrzne dziecko.
Jeżeli ta część Ciebie jest skrzywdzona to, nie masz dostępu do tych wszystkich cudownych i niezwykłych cech w sobie. Być może dzisiaj czujesz, że jest w Tobie dużo smutku, ciągle coś Ci nie wychodzi w życiu, uważasz nie jesteś kreatywna, brakuje Ci energii i zwykłej radości. Masz poczucie, że Twoja życiowa moc i energia została przyblokowana.
Te wszystkie odczucia i sygnały oznaczają, że woła Cię Twoje wewnętrzne dziecko. Krzyczy i tupie, daje znaki w życiowej i emocjonalnej niewygodzie. Komunikuje Ci swój ból, przerażenie, smutek i prosi, abyś wyciągnęła je z piwnicy przerażenia i odrzucenia.
Być może siedzi tam od dziesiątek lat i pragnie ujrzeć w końcu słońce i poczuć radość. Jak długo siedzi w nas skrzywdzone dziecko, tak długo, jako dorośli ludzie nie umiemy radzić sobie z wieloma rzeczami i boimy się wziąć odpowiedzialność za siebie.
Bądź pewna, że jeżeli Twoje wewnętrzne dziecko poczuje się bezpiecznie i dobrze to, odnajdziesz automatycznie w sobie pokłady spokoju, miłości i kreatywności. Uleczone rany z dzieciństwa zaowocują u Ciebie radością i energią życiową. Zwiększy się poczucie wpływu na własne życie, świadomie i z odwagą będziesz się spełniać i realizować tak, jak chcesz..
Czy Twoje wewnętrzne dziecko cierpi, potrzebuje pomocy, utulenia i Twojej miłości?
Przeczytaj poniższe punkty i sprawdź:
- Krytykuję siebie, że nie jestem taka, jak „być powinnam”.
- Nie ufam sobie, swoim decyzjom, do ludzi również mam pewien dystans.
- Jestem perfekcjonistką ciągle z siebie niezadowoloną.
- Unikam konfliktów nawet, gdyby miało się to, odbyć moim kosztem.
- Czuję, że coś jest ze mną mnie tak.
- Boję się oceny i opinii innych ludzi.
- Wstydzę się wyrażać emocje takie, jak złość, gniew, czy smutek.
- Nie umiem stawiać granic i mówić „nie”.
- Biorę na siebie odpowiedzialność za innych ludzi.
- Czuję lęk i niepokój przed zmianami, boję się przyszłości.
- Zaczynam różne rzeczy i ich nie kończę. Przeskakuję do kolejnych zadań i również ich nie kończę.
- Tłumię w sobie złość, a kiedy już wybucham to, z siłą wulkanu.
- Nie akceptuję i wstydzę się swojej cielesności.
- Stres i energia konfliktu napędza mnie do działania. Gdy muszę „walczyć” czuję, że żyję.
- Mam poczucie winy i czuję się egoistką, kiedy robię coś dla siebie i stawiam siebie na pierwszym miejscu.
Jeśli przynajmniej część z powyższych stwierdzeń jest Ci bliska oznacza to, że wewnętrzne dziecko potrzebuje Twojej pomocy.
Wyciąga rączki, abyś wyzwoliła je z tej ciemnej piwnicy bólu i cierpienia. w której siedzi zamknięte i samotne już tyle lat. Ty i tylko Ty masz możliwość, aby tam dotrzeć, dać mu bezpieczeństwo, troskę i miłość. Tylko Ty poprzez zobaczenie siebie w tym małym dziecku możesz uzdrowić swoje rany z dzieciństwa.
Każde dziecko zasługuje na bezpieczeństwo, kochających rodziców i cudowny dom. Każde dziecko ma prawo wyrażać siebie, bawić się, być beztroskie i radosne. Nie każde jednak miało taką możliwość i tego doświadczyło. Brak zainteresowania ze strony rodziców, poczucie odrzucenia, samotność, ból i cierpienie zapisało się tym małym serduszku w dzieciństwie.
Dobra wiadomość jest taka, że teraz, jako dorosła kobieta możesz zaopiekować się swoim wewnętrznym dzieckiem i dać mu to, wszystko, czego potrzebuje. Dając miłość tej małej dziewczynce dajesz ją sobie.
Praca z wewnętrznym dzieckiem jest piękna i wzruszająca, dająca uwolnienie i poczucie wewnętrznej mocy. Kiedy otulasz to dziecko zrozumieniem, dajesz mu poczucie bezpieczeństwa i spokój – sama zaczynasz wzrastać. Zostawiasz rolę ofiary – skrzywdzonego dziecka i stajesz się dorosłą, świadomą siebie kobietą pełną radości i życiowej energii.
Spotkaj się ze sobą w swoim sercu i weź tę malutką dziewczynkę w ramiona otulając ją ciepłem, akceptacją, zrozumieniem.. Pozwól na wzruszenie i łzy. To piękny i niezwykły proces ponieważ spotykasz się z samą sobą.
Zamknij oczy i wyobraź sobie wewnętrzne dziecko.
Zapytaj:
- Czego potrzebuje?
- Jak się czuje?
- Czego się boi?
To piękny i niezwykły proces… pozwól sobie na łzy wzruszenia… Wreszcie po tylu latach spotykasz się z samą sobą…,aby dać sobie wolność!
Jeśli czujesz, że potrzebujesz wsparcia w procesie z wewnętrznym dzieckiem jestem tu dla Ciebie.
Tworzę bezpieczną przestrzeń, w której z moją pomocą spotkasz się z wewnętrznym dzieckiem, aby uleczyć traumy z dzieciństwa, odzyskać spokój i wpływ na swoje życie. Wspólnie odkryjemy to, co nieświadome, aby rozświetlić ciemność światłem świadomości i obudzić Twój wyjątkowy potencjał. Pokochaj Wewnętrzne Dziecko.
